Od czasów Rewolucji Przemysłowej prowadzimy nieustanną walkę ze środowiskiem naturalnym a w szczególności z roślinnością o prymat nad światem. Wygraliśmy już wiele bitew mających na celu eksterminację „zieleniny”, dewastując lasy deszczowe, zamieniając miasta w betonowe dżungle czy przechodząc na wegetarianizm! Czy jednak finalnie wygramy tę wojnę i jakie mogą być jej konsekwencje?
W ostatnich dekadach dramatycznie rośnie stężenie CO2 w atmosferze. CO2 jako cichy wspólnik roślin wspomaga ich procesy wegetacji lecz co dla nas jeszcze gorsze, obniża nasz poziom inteligencji.
Połowa ludzi na świecie ma inteligencję w granicach 84 do 116, a tylko 1,5% populacji to geniusze. Ten stan rzeczy niestety ze względu na wzrost stężenia CO2 wkrótce ulegnie zmianie. Obniża się granica średniego ilorazu inteligencji. Następuje wzrost ilości ludzi o IQ zbliżonym do roślin, a maleje ilość obywateli Ziemi o szczególnych zdolnościach umysłowych, tak ważnych w tych ciężkich dniach wojny z „zieleniną”.
Apelujemy o stworzenie światowego programu ochrony ludzkiego IQ! Zadbajmy o właściwe stężenia CO2 w pomieszczeniach poprzez monitorowanie jego poziomu i wymianę powietrza we właściwym czasie. Nie dajmy się roślinom, zdominujmy świat!
(Powyższy artykuł ma charakter żartobliwy i przez ten pryzmat należy go interpretować. Choć jak w każdej historii i tu jest ziarno prawdy.)